- Zachodniopomorski Klub Miłośników Kolei -

Po przekroczeniu granicy dotarłem do przejazdu kolejowego w Kołbaskowie.
W lewo Tantow, w prawo Szczecin Gumieńce. Sygnalizacja uszkodzona. Widok w kierunku Szczecina Gumieńce. O tym, że w tym miejscu znajdowała się stacja świadczy już niestety niewiele elementów.
Do dnia dzisiejszego zachowała się krawędź peronowa oraz zrujnowana nastawnia.

Widok w kierunku Tantow. W lewo Szczecin Gumieńce, w prawo Tantow. Stara droga prowadząca do pobliskiej żwirowni. Nowa droga do żwirowni. W stosunku do starej została przesunięta o kilkadziesiąt metrów. Wydaje mi się, że ma to celu poprawienie widoczności dla kierowców ciężarówek, którzy jadą ze wspomnianej żwirowni i ma na celu uniknięcie wypadków z ich udziałem (co też już tu miało miejsce).

Moja wyprawa zatoczyła koło i ponownie znalazłem się w Stobnie.
Tym razem dotarłem na stację (9). W lewo Grambow i Dołuje, w prawo Szczecin Gumieńce. Widok w kierunku Szczecina Gumieńce. Budynek dworca. Nazwa stacji na budynku pozostawia wiele do życzenia. Plac załadunkowy. Widok w kierunku Szczecina Gumieńce. Na placu prowadzone są jakieś wykopaliska. Trwa budowa obiektu radiokomunikacyjnego. Rampa załadunkowa. Baza paliw. I tym sposobem zakończyłem moją wyprawę rowerowo - kolejową.
Koniec.