Cześć!
Ostatnio zawziąłem się do działania dzięki za chęcią Sławka i wena trwa. Zmagania zacząłem od zbudowania nastawni, ale pewnego dnia przyjechał z kontrolą Pan Ziutek...
Okazało się że budowlańcy nieźle pochwalili i zmienili skale z H0 na TT przez co pan Ziutek walnął sromotnie głową w futrynę.
Po tym niepowodzeniu nastąpiło szybkie przeskakiwanie i ponowne wycięcie tym razem w jedynej słusznej skali.
Jako że budynek ten musi gdzieś stać przystąpiłem do rozłożenianmakiety w klubie i pomalowałem torowisko co dzisiaj zakończyłem. Co sądzicie o uzyskanym przeze mnie efekcie?
W międzyczasie równolegle z nastawnią i malowaniem torów powstawał dworzec o zmienionych kolorach ścian i ODPOWIEDNIEJ skali.
W najbliższym czasie mam w planie skończyć te dwa budynki, dokończyć perony, zaprojektować i wybudować budę, zamówić 100 sosen na las od freona, dorbić resztę pierdół krajobrazu i przymierzyć się do zakupu semaforów tak aby do końca tego roku zamknąć ten projekt
Do zobaczenia na paprykarzu!