- Zachodniopomorski Klub Miłośników Kolei -

Jeszcze kurz dobrze nie opadł od naszej ostatniej wyprawy, a my już wyruszyliśmy w kolejną podróż. Tym razem poszliśmy "grubo", bo wybraliśmy się na Dolny Śląsk. Na wyjazd zdecydowali się: Waldi, Peter, Drucik i niżej popisany. Punktów do zaliczenia było dużo, a dodatkowo plan ulegał kilkukrotnie modyfikacjom. Było co robić i nie można było się nudzić. Zrobiłem ponad 1500 zdjęć . Zacznijmy więc od początku.

Pierwszy punktem wycieczki miał być Wleń, gdzie na miejscowej stacji w sezonie czynna jest kolej drezynowa. Miałem okazję przejeżdżać przez tę miejscowość w wakacje, ale wówczas w związku z innymi planami nie miałem możliwości zatrzymania się w tej miejscowości na dłużej.

Zanim jednak tam dotarliśmy miałem przygotowaną małą niespodziankę. Wymagało to zjechania z S3 do Nowej Soli, co też uczyniłem. Przerwa została wykorzystana na zwiedzanie stacji. Obecnie przebiega przez nią znana nam wszystkim linia 273 (Wrocław Główny - Szczecin Główny). W przeszłości przebiegała także linia 371 (Wolsztyn - Żagań), którą nie tak całkiem dawno również na małym fragmencie zwiedzaliśmy. Widok z peronu 1 w kierunku Zielonej Góry Głównej.

Jeszcze dobrze się nie rozgościliśmy, a przez stację przejechała Skoda 182 081-0 w barwach CTL Logistics ze składem cystern.

Na stacji zachował się kran wodny do wodowania parowozów. Nazwa stacji w trochę innym wydaniu. Budynek dworca prezentuje się wybornie. Widok od strony peronów.

Nawet zegar dobrze działał, co nie jest takie oczywiste na polskich stacjach. Peron 1. Widok w kierunku Głogowa.
Widok na peron 2.

Wejście do przejścia podziemnego. Widok w kierunku peronu 2. Wyjście na peron 2.

Widok z peronu 2 w kierunku Głogowa. Budynek dworca w pełnej okazałości. Widok od strony peronów. Na budynku dworca od strony peronów znajduje się herb Nowej Soli.

Łącznik między peronami. Widok w kierunku Zielonej Góry Głównej. W budynku dworca znajduje się takie dzieło. Niespodzianka, którą zaplanowałem, a o której wspomniałem wcześniej znajdowała się za tymi drzwiami.

Na stacji znajduje się bardzo ładnie wykonana makieta odwzorowująca IV epokę. Warto było na chwilę zatrzymać się w tym miejscu.

Przy wejściu znajduje się tablica opisująca historię Nowej Soli. Przy stacji znajduje się pętla autobusowa.

Budynek dworca. Widok od frontu. Kolejny zegar.

W tzw. międzyczasie na stację wjechała "energetyka". Szybka sesja fotograficzna i w drogę... Ruszyliśmy w dalszą drogę, w stronę Wlenia, ale oczywiście tam nie dotarliśmy. Przynajmniej nie od razu.
Tym razem Drucik rzucił pomysł, który został jednogłośnie zaakceptowany...