Igor Didenchuk, muzyk z Orkiestry Kałusza, która zwyciężyła w tegorocznym konkursie muzycznym Eurowizji 2022 we Włoszech, wrócił koleją do Kijowa. Przyjechał pociągiem nr 43/44 Iwano-Frankowsk – Kijów, który kolej nazwała „Stephanie Express” – w hołdzie dla odwagi muzyków, którzy ryzykując dyskwalifikację, po swoim przemówieniu wezwali do ratowania Mariupola i wojska z Azowstalu.
„Wtedy to po prostu dotarło do nas. I nie mogli zrobić inaczej, bo życie Ukraińców jest ważniejsze niż jakiekolwiek zawody" – powiedział Ihor Didenchuk.
Piosenka na cześć matki Stephanie brzmi teraz jak hymn zwycięstwa na ukraińskich dworcach kolejowych. Akcja i występ Orkiestry Kałusza na scenie Eurowizji daje siłę i inspirację całej Ukrainie do walki o zwycięstwo do ostatniej nuty. A różowy kapelusz, jako symbol odwagi i wytrwałości Kałuszów, staje się teraz kolejną marką wolnej i niepodległej Ukrainy.
Załącznik:
foto1.jpg
Załącznik:
foto2.jpg
Załącznik:
foto3.jpg
Załącznik:
foto4.jpg