Odbojnica, tudzież szyna odbojowa jest stosowana na mostach, wiaduktach, w tunelach, pod wiaduktami (od strony przeciwnej niż filar) itp. Odbojnica nie ma kontaktu z kołem w normalnych warunkach, a ma za zadanie "złapać" koło w razie wykolejenia i poprowadzić wzdłuż toru. Czyli jak się nam pociąg "wysypie" na wiadukcie, to koło wpada między szynę a odbojnicę i pociąg jedzie dalej wzdłuż wiaduktu, a nie w poprzek. Odstęp pomiędzy odbojnicami a szynami tocznymi nie powinien być większy niż 200mm i układa się je poza skrajnia taboru. Końcówkę odbojnicy widać na screenie AVS-a - to ta zbiegająca się para szyn na dole.
Natomiast pytanie było o szynę prowadzącą koło na łuku, inaczej prowadnicę. Ta z kolei ma za zadanie pomagać w jeździe po łuku i zmniejszać zużycie szyny zewnętrznej toru (tocznej), a to wymaga współpracy (stykania się) z zestawem kołowym.
Prowadnicę układa się przy wewnętrznym toku, wewnątrz toru. Żłobek między szyną toczną a prowadnicą wynosi 60mm i jego zachowanie jest równie ważne jak utrzymanie szerokości toru. Z racji swojej funkcji prowadnica wchodzi w skrajnię taboru, styka się z wewnętrzną powierzchnią obręczy zestawu kołowego.
Prowadnica działa w ten sposób, że przytrzymuje za obrzeże koło jadące po szynie wewnętrznej - koło opiera się o prowadnicę, co zmniejsza nacisk drugiego koła tej samej osi na szynę zewnętrzną, zmniejszając jednocześnie zużycie główki szyny. Prowadnicę smaruje się dla zmniejszenia zużycia, czego nie można raczej zrobić z szyną toczną.
Na podobnej zasadzie działają kierownice w rozjazdach, tylko że tam koło łapie się żeby drugie koło osi trafiło we właściwy żłobek krzyżownika
Tak więc odbojnica i prowadnica to dwie różne rzeczy, pełniące różną funkcję. Jedyną wspólną cechą jest to, że układa się je w torze, a na pokazanym screenie prowadnica jest po złej stronie