Po bardzo długiej przerwie wróciłem do Projektu X. Zmotywowała mnie planowana w styczniu impreza w Toruniu oraz prośba Juniora (Mareczki) o przywiezienie modułów z Car Fallerem Systemem (CFS). Niestety czas zrobił swoje. Moduły wymagają prac naprawczych oraz czyszczenia. Przy okazji postanowiłem także wyeliminować błędy popełnione w przeszłości.
Prace rozpocząłem od reanimacji Car Fallera. Plany co do tego systemu były ambitne, wykonanie takie sobie, żeby nie powiedzieć, że wręcz słabe. Na pierwszy ogień poszedł moduł Stare Miasto Rondo.
Moduł miał pozwalać na zawracanie pojazdów jadących z dwóch kierunków. Realizacja miała nastąpić przy wykorzystaniu zwrotnic Fallera. Następnie eksperymentowałem z serwomechanizmami i Arduino. Niestety efekty nie były zadowalające, a największym problemem okazały się zbyt ostre zakręty. Ponieważ tego problemu nie udało mi się nigdy do końca wyeliminować, to na każdej imprezie, pojazdy wjeżdżały na rondo tylko z jednego kierunku. Pomimo zastosowania tego zabiegu i tak często zdarzało się, że pojazdy albo jeździły w kółko po rondzie, albo wyjeżdżały poza drogę. Generalnie ciągle trzeba było nadzorować ich ruch.
Zacząłem od rozbiórki starej nawierzchnii i demontażu drutów Car Fallera na rondzie. Zrobił się niezły bałagan.
Załącznik:
20221230_193805aa.jpg
No i po raz kolejny poległ pomnik na rondzie.
Następnie wziąłem się za usunięcie zwrotnicy Fallera (po prawej) i serwomechanizmu (na górze).
Załącznik:
20221230_194254aa.jpg
Z tym drugim miałem nie lada problem. Serwomechanizm wychodził na wręgu modułu. W przeszłości podciąłem go i w tym miejscu zamontowałem odpowiednio wycięty element sklejki, do którego przykręciłem wspominany serwomechanizm. Niestety rozwiązanie, jakie wówczas zastosowałem było na tyle głupie (nie mogę sam się nadziwić, że na to wpadłem), że demontaż okazał się czasochłonny. Nie przewidziałem możliwości jego wymiany bez konieczności rozbiórki ulicy.
W przypadku awarii i tak musiałbym tę nawierzchnię rozbierać.
Tak to wyglądało po demontażu zwrotnic i częściowym uzupełnieniu otworów w styrodurze.
Załącznik:
20221230_201209aa.jpg
Na koniec odtworzyłem z kartonu nawierzchnię jezdni.
Załącznik:
20221230_202133aa.jpg
Do zrobienia pozostało:
- wyżłobienie rowka na drut do Car Fallera
- przyklejenie nowego drutu
- zaszpachlowanie nierówności gładzią
- zeszlifowanie nawierzchni jezdni
- pomalowanie nawierzchni jezdni
- odkurzenie modułu.
Ponadto, jak czasu mi nie zabraknie to spróbuję:
- namalować oznakowanie poziome
- zamontować z przeźroczystego plastiku zabezpieczenia chroniące pojazdy CFS przez upadkiem z modułu
- uzupełnić brakujące wyposażenie i maszyny przy rozbiórce kamienicy.