Drawsko Pomorskie 8-9 maja

W dniach 8-9 maja z okazji XV Konkursu „Drawsko dawniej i dziś … ” odwiedziliśmy szkołę w Drawsku Pomorskim. Na korytarzu szkoły można było podziwiać makiety modułowe i różne modele lokomotyw oraz wagonów.

Już od godziny ósmej rano, co dwadzieścia minut, odwiedzały nas grupy uczniów ze szkoły w Drawsku, a w przerwach po między lekcjami kłębiły się tłumy dzieci z całej szkoły. Uczniowie z zaciekawieniem przyglądali się miniaturowym pociągom i zadawały często bardzo wnikliwe pytania. Później, po godzinie dziesiątej, odwiedziły nas uczniowie z okolicznych przedszkoli, szkół, a także dzieci niepełnosprawne. Nasze modele wywarły na nich niemałe wrażenie. Zwłaszcza chłopcy oglądali lokomotywy i całe makiety z błyskiem w oku. Przedszkolaki były zaciekawione starszymi modelami pociągów, gdyż nigdy wcześniej nie mieli okazji takich oglądać.

W samo południe zaszczycili nas wizytą żołnierze zawodowi z garnizonu krakowskiego, przebywający na poligonie wraz z burmistrzem i dyrekcją szkoły. I w śród nich znalazło się kilku pasjonatów, którzy dopytywali nas o szczegóły budowy makiet. Pobyt w Drawsku, to nie tylko uczta dla ducha. Trzeba było nabrać sił, więc o godzinie 13.00 wybraliśmy się na uroczysty obiad z wyżej wymienionymi osobami. Najedzeni, w pełni sił, kontynuowaliśmy z pasją dalsze pokazy. W wolnym czasie zwiedzaliśmy Drawska, a zwłaszcza – co pewnie nikogo nie zdziwi – dworzec kolejowy. Drugiego dnia znowu zebraliśmy się przy naszym „stoisku”. Zorganizowane grupy przedszkolaków pod wodzą opiekunek z przejęciem obserwowały jazdy w wykonaniu Tadzia i Waldka. Każde z dzieci chciało dotknąć choćby toru przez ułamek sekundy. A ile przy tym mieli radości! Na szczęście strat nie było! Zwieńczeniem pokazów było wręczenie nam dyplomów z podziękowaniami. Okazało się także, że mamy możliwość wystawienia całkiem dużej makiety w hali dworca kolejowego.DSC_1477

Niezmiernie cieszy nas fakt, że spotkaliśmy ludzi chętnych do pomocy i wsparcia finansowego naszej wystawy. Imprezę należy udać za w pełni udaną. Dzięki temu, że pokazy odbywały się w dni powszednie frekwencja była naprawdę duża! Może zatem warto ją wpisać do kalendarza SITK – ZKMK na stałe?